Wielkanocny mazurek w alternatywnej, zdrowszej odsłonie

Początki wielkanocnego mazurka sięgają daleko w historię, a jego wyrazisty smak i kaloryczność wynikają z bogatych składników: kruchego ciasta, obfitości masy, bakalii i lukru. Jego niezaprzeczalnym atutem jest olbrzymia różnorodność opcji przygotowania, co pozwala na eksplorację różnych smaków i konsystencji. Tym razem proponujemy przetestować wariację na temat mazurka, którą można przygotować nie tylko na Wielkanoc. Co ciekawe, ten specyficzny mazurek nie zawiera ani odrobiny maki czy cukru, zaś cały proces jego przyrządzenia zajmuje mniej niż 30 minut.

Bezcukrowa i bezglutenowa wersja mazurka według przepisu Amelii Romańskiej to prawdziwe źródło dobroczynnych tłuszczy i energii. Charakteryzuje się wysoką wartością odżywczą i miłym chrupaniem podczas jedzenia.

Aby ugotować takiego mazurka należy przeznaczyć na to 25 minut. Składniki na spód to: 150-200 g suszonych, miękkich daktyli; 1/2 szklanki łuskanego słonecznika; 1/2 szklanki orzechów nerkowca i 2 łyżki mleka roślinnego. Składniki na wierzch to: 400 g migdałów; szczypta soli morskiej; świeża wanilia i 2-3 czubate łyżki miodu (albo syropu klonowego).

Składniki na spód blendujemy na jednorodną masę, a następnie wykładamy ją na papier do pieczenia i rozwałkowujemy wałkiem (lub słoikiem) na placek o grubości około 5 mm.

Migdały mielimy w blenderze przez kilka sekund – można je również pokroić ostrym nożem na mniejsze kawałki, ale wiąże się to ze znacznym wydłużeniem czasu przygotowania. Rozdrobnione migdały prażymy na patelni przez około 5 minut, nie zapominając o regularnym mieszaniu. Po tym, gdy migdały zdjąć z ognia, posypujemy je solą, dodajemy wanilię i miód. Składniki na wierzch dokładnie mieszamy, by miód powlekał migdały.

Końcowym etapem jest ułożenie przygotowanej masy migdałowo-miodowej na spodzie ciasta. Pamiętajmy, że najlepiej smakuje po schłodzeniu 🙂